Elastyczne i nietłukące się smartfony jeszcze w tym roku?

Czas czytania~ 3 MIN

Upadek telefonu to dla wielu z nas chwila grozy, która zatrzymuje serce. Dźwięk uderzenia o twardą podłogę i nerwowe odwracanie urządzenia w nadziei, że ekran przetrwał, to scenariusz znany niemal każdemu. A co, jeśli ten strach mógłby odejść w zapomnienie? Wizja smartfonów, które można zginać, zwijać, a nawet upuszczać bez obaw o pęknięcia, od lat rozpala wyobraźnię. Czy rok 2024 to wreszcie ten moment, w którym technologia dogoni nasze marzenia?

Marzenie o niezniszczalnym telefonie

Dążenie do stworzenia odpornego na uszkodzenia smartfona nie jest niczym nowym. Producenci od lat prześcigają się w rozwijaniu coraz to nowszych generacji wzmocnionego szkła, z Gorilla Glass na czele. Każda kolejna wersja obiecuje większą odporność na zarysowania i upadki. Mimo to, fizyka pozostaje nieubłagana – szkło, nawet najbardziej zaawansowane, ma swoją granicę wytrzymałości i jest z natury kruche. Prawdziwa rewolucja wymagała zmiany paradygmatu i porzucenia sztywnych materiałów na rzecz tych, które potrafią absorbować energię uderzenia poprzez odkształcenie.

Technologia, która stoi za elastycznością

Stworzenie w pełni giętkiego smartfona to nie lada wyzwanie inżynieryjne. To nie tylko kwestia elastycznego ekranu, ale całej konstrukcji, która musi współpracować w harmonii. Kluczowe są tutaj trzy elementy, które razem tworzą fundament dla urządzeń nowej generacji.

Elastyczne wyświetlacze OLED

Sercem każdego elastycznego smartfona jest jego wyświetlacz. Tradycyjne ekrany LCD nie nadają się do tego zadania ze względu na konieczność zastosowania sztywnego podświetlenia. Przełomem okazała się technologia OLED (Organic Light Emitting Diode), w której każdy piksel emituje własne światło. Dzięki temu matrycę OLED można umieścić na elastycznym, plastikowym podłożu zamiast na sztywnym szkle, co otwiera drogę do tworzenia ekranów, które można swobodnie zginać.

Polimerowe cuda zamiast szkła

Skoro ekran jest elastyczny, jego wierzchnia warstwa również musi taka być. Zamiast szkła, producenci stosują zaawansowane, przezroczyste polimery, takie jak poliimid. To właśnie one pozwalają na składanie telefonu na pół. Wyzwanie? Znalezienie złotego środka między elastycznością a odpornością na zarysowania. Pierwsze generacje składanych smartfonów pokazały, że ich ekrany są znacznie bardziej podatne na uszkodzenia niż tradycyjne, szklane panele. Obecnie trwają intensywne prace nad "ultracienkim, giętkim szkłem" (Ultra Thin Glass), które łączy zalety obu światów.

Giętkie baterie i komponenty

Nawet najlepszy elastyczny ekran na nic się nie zda, jeśli reszta komponentów pozostanie sztywna. Inżynierowie musieli opracować nowe rodzaje baterii litowo-jonowych, które mogą być bezpiecznie zginane, a także zaprojektować płyty główne i inne układy w taki sposób, by wytrzymywały naprężenia mechaniczne. To prawdziwa miniaturyzacja i modułowa konstrukcja w jednym.

Czy to już ten rok?

Widzimy już na rynku smartfony składane (foldable) i nawet zwijane (rollable) w formie prototypów. Są one fascynującym pokazem możliwości technologicznych, ale czy można je nazwać "nietłukącymi"? Niestety, jeszcze nie. Elastyczność nie jest synonimem niezniszczalności. Obecne modele wciąż borykają się z kilkoma problemami:

  • Mechanizm zawiasu: To najbardziej skomplikowany i potencjalnie najsłabszy punkt konstrukcji.
  • Trwałość ekranu: Choć są giętkie, polimerowe ekrany łatwiej zarysować, a w miejscu zgięcia z czasem może pojawić się widoczne odkształcenie.
  • Wysoka cena: Skomplikowany proces produkcyjny sprawia, że urządzenia te wciąż są produktem premium, niedostępnym dla masowego odbiorcy.

Przyszłość jest bliżej, niż myślisz

Choć w pełni nietłukący i elastyczny smartfon w przystępnej cenie prawdopodobnie nie zaleje rynku jeszcze w tym roku, kierunek rozwoju jest jasny. Inżynierowie pracują nad materiałami samonaprawiającymi się – polimerami, które pod wpływem ciepła potrafią "zasklepić" drobne rysy. Ciekawostką jest, że badania nad takimi materiałami inspirowane są zdolnościami regeneracyjnymi organizmów żywych. Każda kolejna generacja urządzeń składanych jest coraz bardziej dopracowana i wytrzymała. Możemy więc być pewni, że era pękających ekranów powoli dobiega końca. Nie będzie to nagła rewolucja, a raczej ewolucja, której fascynujące efekty obserwujemy z roku na rok.

Tagi: #można, #jeszcze, #roku, #ekran, #nawet, #technologia, #smartfona, #ekrany, #zamiast, #elastyczny,

Publikacja
Elastyczne i nietłukące się smartfony jeszcze w tym roku?
Kategoria » Pozostałe porady
Data publikacji:
Aktualizacja:2025-10-24 18:11:40
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close