Ile kosztuje najdroższa G klasa?

Mercedes-Benz G klasa to legenda motoryzacji, symbol luksusu, prestiżu i nieprzeciętnych możliwości terenowych. Od dekad fascynuje kierowców na całym świecie, a jej charakterystyczna sylwetka jest natychmiast rozpoznawalna. Wielu zastanawia się jednak, ile trzeba zapłacić za ten motoryzacyjny klejnot, a w szczególności – jak wysoko może sięgnąć cena najdroższej wersji? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, gdyż obejmuje świat personalizacji, limitowanych edycji i ekskluzywnych modyfikacji.

G klasa: Ikona luksusu i mocy

Zanim zagłębimy się w cennikowe ekstrema, warto zrozumieć, co sprawia, że G klasa jest tak pożądana. To połączenie surowej, militarnej estetyki z wyrafinowanym wnętrzem i potężnymi silnikami. Nawet podstawowe wersje oferują wysoki poziom komfortu i zaawansowanej technologii, ale to modele AMG, takie jak AMG G 63, stanowią punkt wyjścia do poszukiwań "najdroższej" G klasy. Charakteryzują się one jeszcze większą mocą, sportowym zawieszeniem i unikalnymi detalami stylistycznymi, które windują ich cenę znacznie powyżej standardowych wariantów.

Co wpływa na cenę G klasy?

• Wersja bazowa: Już sam wybór modelu AMG G 63 oznacza znaczący wzrost ceny w stosunku do mniej dynamicznych wersji.
• Program Manufaktur: To klucz do prawdziwej ekskluzywności. Mercedes-Benz oferuje program Manufaktur, który pozwala na niemal nieograniczoną personalizację. Klienci mogą wybierać spośród setek kolorów lakieru, specjalnych wzorów tapicerki, unikalnych wykończeń wnętrza (drewno, karbon, metale szlachetne) i wielu innych opcji, które są wykonywane na indywidualne zamówienie. Każdy taki element znacząco podnosi cenę.
• Wyposażenie dodatkowe: Pakiety stylistyczne, zaawansowane systemy multimedialne, specjalne felgi, systemy audio premium (np. Burmester), czy wentylowane fotele z masażem – to wszystko składa się na finalny koszt.
• Edycje specjalne i limitowane: Mercedes-Benz co jakiś czas wypuszcza limitowane edycje G klasy, które charakteryzują się unikalnymi cechami i są produkowane w ograniczonych seriach. Przykładem mogą być modele takie jak G 63 4x4², które oferują ekstremalne właściwości terenowe i wyjątkowy design, co przekłada się na astronomiczne ceny.
• Modyfikacje tunerów: Niezależni tunerzy, tacy jak Brabus czy Mansory, biorą G klasę na warsztat, przekształcając ją w prawdziwe dzieła sztuki inżynierskiej i stylistycznej. Zwiększają moc silników do niewiarygodnych poziomów, zmieniają całe wnętrza i dodają elementy karoserii z włókna węglowego. Ich kreacje często kosztują wielokrotność ceny fabrycznej G klasy.

Ile naprawdę kosztuje najdroższa G klasa?

Definicja "najdroższej" G klasy jest płynna, ponieważ zależy od stopnia personalizacji i modyfikacji. Fabrycznie, mocno skonfigurowany Mercedes-AMG G 63 z pełnym pakietem opcji Manufaktur może z łatwością przekroczyć kwotę 1,5 miliona złotych, a nawet zbliżyć się do 2 milionów złotych w zależności od rynku i specyfikacji. Jednak prawdziwe rekordy cenowe biją wersje specjalne i te zmodyfikowane przez niezależnych tunerów.

• G 63 4x4²: Ten model, zaprojektowany do ekstremalnej jazdy terenowej, w momencie premiery kosztował znacznie powyżej 1,5 miliona złotych, a jego wartość na rynku wtórnym często przekracza 2 miliony złotych.
• Brabus G-Class: Kreacje Brabusa to szczyt luksusu i mocy. Modele takie jak Brabus G V12 900 (z silnikiem V12) czy inne ekstremalne wersje z serii Rocket, mogą kosztować od 2 do nawet 4 milionów złotych, a w niektórych przypadkach jeszcze więcej. Są to samochody produkowane w bardzo limitowanych seriach, często na specjalne zamówienie, co czyni je niezwykle ekskluzywnymi.
• Modele historyczne/kolekcjonerskie: Warto wspomnieć o takich unikatach jak Mercedes-Maybach G 650 Landaulet, który był produkowany w zaledwie 99 egzemplarzach. Jego cena wywoławcza wynosiła około 2,5 miliona złotych, ale na aukcjach egzemplarze te osiągały znacznie wyższe kwoty, przekraczające 3 miliony złotych.

Ciekawostki i przykłady ekstremalnych wersji

Jednym z najbardziej spektakularnych przykładów jest Brabus G V12 900 "One of Ten". Jak sama nazwa wskazuje, powstało tylko dziesięć takich egzemplarzy. Wyposażony w silnik V12 o mocy 900 KM, rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 3,8 sekundy. Jego cena w momencie premiery wynosiła około 600 000 euro, co po przeliczeniu i doliczeniu podatków dawało kwotę znacznie przekraczającą 2,5 miliona złotych. To pokazuje, jak daleko można posunąć się w modyfikacjach i jak bardzo wartość marki i ekskluzywności wpływa na ostateczną cenę.

Innym przykładem jest Mercedes-Benz G 63 AMG 6x6, który choć nie jest już produkowany, był prekursorem ekstremalnych G klas. Jego unikatowa konfiguracja z sześcioma kołami napędowymi i portalowymi osiami sprawiała, że był to jeden z najbardziej imponujących i najdroższych pojazdów terenowych na świecie, z ceną przekraczającą 2 miliony złotych.

Podsumowując, najdroższa G klasa to nie tylko samochód, to inwestycja, dzieło sztuki inżynierskiej i symbol statusu. Jej cena może wahać się od około 1,5 miliona złotych za mocno doposażony model AMG G 63, przez ponad 2 miliony za limitowane edycje, aż po ponad 4 miliony złotych za ekstremalne modyfikacje od renomowanych tunerów. To świat, w którym luksus nie zna granic, a marzenia o unikalności stają się rzeczywistością, pod warunkiem posiadania odpowiednio zasobnego portfela.