Jak wybrać dobrze opony zimowe?

Gdy pierwsze przymrozki malują szronem szyby samochodów, a temperatura uparcie spada poniżej komfortowego poziomu, każdy kierowca staje przed corocznym dylematem: jakie opony zimowe wybrać? To nie jest zwykły zakup, to inwestycja w bezpieczeństwo – swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu. Dobrze dobrane ogumienie potrafi diametralnie zmienić zachowanie auta na śliskiej nawierzchni, skracając drogę hamowania i zapewniając kontrolę tam, gdzie letnie opony dawno by się poddały. Zanurzmy się w świat lameli, mieszanek gumy i symboli, aby podjąć najlepszą możliwą decyzję.

Kiedy nadszedł czas na zmianę?

Podstawową zasadą, którą kieruje się większość kierowców, jest zasada 7 stopni Celsjusza. Mówi ona, że gdy średnia dobowa temperatura spada poniżej tej wartości, mieszanka gumowa stosowana w oponach letnich twardnieje, tracąc swoją elastyczność i przyczepność. Opony zimowe, dzięki większej zawartości krzemionki i naturalnego kauczuku, pozostają miękkie nawet w niskich temperaturach, co pozwala im "wgryzać się" w nawierzchnię. Nie czekaj na pierwszy śnieg! Wczesna jesień, z chłodnymi porankami i wieczorami, to idealny moment na wizytę u wulkanizatora.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

Wybór odpowiednich opon może wydawać się skomplikowany, ale wystarczy skupić się na kilku kluczowych elementach, by dokonać świadomego zakupu. Poniżej znajdziesz listę najważniejszych parametrów.

Rozmiar to podstawa

Absolutnym priorytetem jest wybór opon w rozmiarze homologowanym przez producenta Twojego samochodu. Informację tę znajdziesz na naklejce na słupku drzwi kierowcy, na klapce wlewu paliwa lub w instrukcji obsługi pojazdu. Przykładowy zapis rozmiaru to 205/55 R16. Stosowanie innego rozmiaru może negatywnie wpłynąć na właściwości jezdne, działanie systemów bezpieczeństwa (ABS, ESP) oraz przekłamywać wskazania prędkościomierza.

Symbol prawdziwej zimy: 3PMSF

To najważniejsze oznaczenie, jakiego powinieneś szukać na oponie zimowej. Symbol trzech szczytów górskich ze śnieżynką w środku (3PMSF) jest jedynym oficjalnym potwierdzeniem, że opona przeszła rygorystyczne testy i jest przystosowana do jazdy w trudnych warunkach zimowych. Samo oznaczenie M+S (Mud and Snow), choć często spotykane, jest jedynie deklaracją producenta i nie gwarantuje odpowiednich właściwości na śniegu i lodzie.

Głębokość i rzeźba bieżnika

Nowa opona zimowa ma bieżnik o głębokości około 8-10 mm. Prawo dopuszcza jazdę na oponach z bieżnikiem o głębokości 1,6 mm, jednak eksperci są zgodni: granicą bezpieczeństwa dla opony zimowej są 4 mm. Poniżej tej wartości opona drastycznie traci zdolność do odprowadzania wody i błota pośniegowego, co zwiększa ryzyko aquaplaningu. Rzeźba bieżnika w oponach zimowych charakteryzuje się gęstą siecią nacięć, zwanych lamelami. To właśnie one tworzą tysiące małych krawędzi, które poprawiają przyczepność na śniegu i lodzie.

Etykieta UE – czytać z rozwagą

Każda nowa opona sprzedawana na terenie Unii Europejskiej musi posiadać specjalną etykietę, która informuje o trzech parametrach:

1. Efektywność paliwowa (opory toczenia)
2. Przyczepność na mokrej nawierzchni
3. Zewnętrzny hałas toczenia

Warto jednak pamiętać, że etykieta ta nie uwzględnia kluczowych dla opon zimowych parametrów, takich jak przyczepność na śniegu czy lodzie. Dlatego przy wyborze "zimówek" traktuj ją jako informację uzupełniającą, a za priorytet uznaj wspomniany wcześniej symbol 3PMSF oraz wyniki niezależnych testów motoryzacyjnych.

Wiek ma znaczenie, czyli kod DOT

Nawet nieużywana opona z głębokim bieżnikiem starzeje się. Guma z czasem traci swoje właściwości, twardnieje i staje się bardziej podatna na uszkodzenia. Wiek opony możesz łatwo sprawdzić, odczytując kod DOT umieszczony na jej boku. Interesują Cię cztery ostatnie cyfry – dwie pierwsze oznaczają tydzień, a dwie ostatnie rok produkcji. Na przykład kod 3523 oznacza, że opona została wyprodukowana w 35. tygodniu 2023 roku. Zaleca się, aby nie używać opon starszych niż 10 lat od daty produkcji, a wymianę rozważyć już po 5-7 sezonach, nawet jeśli bieżnik jest wciąż głęboki.

Ciekawostka na koniec

Czy wiesz, że pierwsze opony zimowe z lamelami zostały opatentowane w latach 30. XX wieku? Inspiracją dla wynalazcy miało być przyjrzenie się, w jaki sposób kocie łapy zapewniają doskonałą przyczepność na śliskich powierzchniach. Ta prosta, lecz genialna obserwacja natury zrewolucjonizowała bezpieczeństwo na zimowych drogach i jest stosowana do dziś.