Jaka jest najdroższa Tesla?

Tesla, marka-symbol rewolucji w motoryzacji, kojarzy się z innowacją, oszałamiającymi osiągami i futurystycznym designem. Wiele osób zastanawia się jednak, gdzie leży górna granica cenowa tych elektrycznych cudów techniki. Odpowiedź na pytanie "Jaka jest najdroższa Tesla?" nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać, ponieważ zależy od tego, czy mówimy o modelach aktualnie dostępnych w konfiguratorze, przyszłych premierach, czy może o unikatowych egzemplarzach z rynku wtórnego.

Aktualni Liderzy Cennika

Na dzień dzisiejszy, o miano najdroższego nowego samochodu marki Tesla rywalizują dwa modele w swoich topowych wersjach: Model S Plaid oraz Model X Plaid. Choć oba bazują na tej samej platformie i oferują niewyobrażalne przyspieszenie, to właśnie większy i bardziej skomplikowany konstrukcyjnie SUV zazwyczaj wygrywa w tym starciu. Model X Plaid, ze swoimi charakterystycznymi drzwiami Falcon Wing, jest standardowo droższy od swojego smuklejszego brata, Modelu S Plaid. To on, po doposażeniu we wszystkie dostępne opcje, staje się najdroższym pojazdem, jaki można obecnie zamówić prosto od producenta.

Co Składa się na Ostateczną Cenę?

Cena bazowa to dopiero początek. Ostateczny koszt Tesli może znacznie wzrosnąć w zależności od wybranych opcji konfiguracyjnych, które potrafią podnieść wartość samochodu o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Lakier i Wykończenie

Podstawowy kolor jest zazwyczaj wliczony w cenę, jednak za każdy inny, bardziej wyszukany lakier, jak Ultra Red czy Stealth Grey, trzeba dodatkowo zapłacić. Podobnie jest z kołami – większe i bardziej stylowe felgi to kolejny wydatek, który podnosi zarówno cenę, jak i atrakcyjność wizualną pojazdu.

Wnętrze

Standardowo Tesla oferuje wnętrze w kolorze czarnym. Wybór alternatywnej tapicerki, na przykład w kolorze białym lub kremowym, wiąże się z dopłatą. To pozornie niewielka zmiana, ale znacząco wpływa na odbiór i luksusowy charakter kabiny.

Oprogramowanie – Kluczowy Element

Największy jednorazowy dodatek do ceny to bez wątpienia pakiet oprogramowania. Mowa tu o Pełnej Zdolności do Samodzielnej Jazdy (FSD - Full Self-Driving). To zaawansowany system wspomagania kierowcy, który w przyszłości ma umożliwić autonomiczną jazdę. Jego koszt jest bardzo wysoki i stanowi istotny procent wartości całego pojazdu, windując cenę końcową do absolutnego maksimum.

Ciekawostka: Nadchodzi Nowy Król

Obecna hierarchia cenowa wkrótce zostanie całkowicie zburzona. Tytuł najdroższej Tesli w historii bezapelacyjnie przejmie nadchodząca, druga generacja Tesli Roadster. Ten hipersamochód ma oferować osiągi, które zawstydzą większość spalinowych konkurentów: przyspieszenie od 0 do 100 km/h w okolicach 2 sekund i zasięg blisko 1000 km. Jego cena startowa już teraz zapowiedziana jest na poziomie, który kilkukrotnie przewyższa w pełni skonfigurowany Model X Plaid. Wersja Founders Series będzie jeszcze droższa, cementując pozycję Roadstera jako absolutnego klejnotu w koronie Tesli.

A co z Rynkiem Kolekcjonerskim?

Warto również pamiętać o rynku wtórnym, gdzie ceny rządzą się własnymi prawami. Pierwsza generacja Tesli Roadster, produkowana w latach 2008-2012, już teraz zyskuje status pojazdu kolekcjonerskiego. Egzemplarze z niskim przebiegiem, a zwłaszcza te o znaczeniu historycznym (np. z pierwszymi numerami VIN), potrafią na aukcjach osiągać ceny znacznie przewyższające nowe modele. To dowód na to, że najdroższa Tesla to pojęcie względne, a wartość tych samochodów to nie tylko technologia, ale również historia, którą tworzą.