Jaki podkład i do jakiej twarzy!

Znalezienie idealnego podkładu to dla wielu z nas święty Graal makijażu. Potrafi zdziałać cuda – wyrównać koloryt, ukryć niedoskonałości i sprawić, że cera wygląda na zdrową i promienną. Jednak źle dobrany, może podkreślić wszystko, co chcemy ukryć, tworząc nieestetyczny efekt maski. Jak więc odnaleźć ten jedyny, idealnie dopasowany do naszych potrzeb? Kluczem do sukcesu jest zrozumienie własnej skóry i poznanie kilku podstawowych zasad, które odmienią Twój codzienny makijaż na zawsze.

Krok pierwszy: Zdiagnozuj swoją cerę

Zanim zaczniesz przeglądać półki w drogerii, musisz wiedzieć, z czym pracujesz. Podkład, który jest cudem dla Twojej przyjaciółki, dla Ciebie może okazać się kosmetyczną katastrofą. Wszystko zależy od typu cery. To absolutna podstawa, od której należy zacząć poszukiwania.

Cera sucha i odwodniona

Charakteryzuje się uczuciem ściągnięcia, często bywa matowa i szorstka w dotyku. Twoim celem jest nawilżenie i dodanie blasku. Szukaj podkładów o właściwościach nawilżających, rozświetlających i o kremowej konsystencji. Idealne będą formuły z kwasem hialuronowym, witaminą E czy olejkami. Unikaj ciężkich, matujących podkładów pudrowych, które mogą podkreślać suche skórki.

Cera tłusta i mieszana

Jeśli Twoja skóra nadmiernie się błyszczy, szczególnie w strefie T (czoło, nos, broda), a pory są rozszerzone, potrzebujesz produktu, który zapanuje nad produkcją sebum. Wybieraj podkłady beztłuszczowe (oil-free), matujące i długotrwałe. Formuły o właściwościach antybakteryjnych i niekomedogennych (niezatykających porów) będą Twoimi sprzymierzeńcami. Świetnie sprawdzą się podkłady płynne o pudrowym wykończeniu.

Cera wrażliwa i naczynkowa

Zaczerwienienia, skłonność do podrażnień i alergii to znak, że musisz być bardzo ostrożna. Najlepszym wyborem będą podkłady mineralne lub dermokosmetyki dostępne w aptekach. Szukaj produktów hipoalergicznych, bezzapachowych i bez parabenów. Zawsze wykonaj próbę uczuleniową na małym fragmencie skóry przed nałożeniem produktu na całą twarz.

Cera dojrzała

Wraz z wiekiem skóra traci jędrność i pojawiają się drobne zmarszczki. Ciężki, matowy podkład tylko je podkreśli. Twoim celem jest lifting i rozświetlenie. Wybieraj lekkie, płynne formuły, tzw. podkłady-serum, które nie wchodzą w załamania skóry. Składniki takie jak peptydy, antyoksydanty czy kolagen będą dodatkowym atutem.

Krok drugi: Znajdź idealny odcień

Kolor to drugi, równie ważny element układanki. Nawet najlepsza formuła nie będzie wyglądać dobrze, jeśli odcień będzie odcinał się od szyi. Oto jak uniknąć tego błędu.

Określ tonację skóry

Większość z nas ma tonację ciepłą, zimną lub neutralną. To ona decyduje, czy lepiej wyglądasz w odcieniach żółtych, czy różowych.

• Tonacja ciepła: Twoje żyły na wewnętrznej stronie nadgarstka mają zielonkawy odcień. Lepiej wyglądasz w złotej biżuterii. Szukaj podkładów z żółtymi lub brzoskwiniowymi pigmentami (oznaczenia "W", "Warm", "Yellow").
• Tonacja zimna: Twoje żyły są niebieskie lub fioletowe. Srebrna biżuteria podkreśla Twoją urodę. Idealne będą dla Ciebie podkłady z różowymi pigmentami (oznaczenia "C", "Cool", "Rose").
• Tonacja neutralna: Masz problem z określeniem koloru żył (są niebiesko-zielone) i dobrze Ci zarówno w złocie, jak i w srebrze. Szukaj odcieni neutralnych lub beżowych (oznaczenia "N", "Neutral").

Testuj z głową!

Nigdy nie testuj podkładu na dłoni! Skóra w tym miejscu ma zupełnie inny odcień niż na twarzy. Nałóż trzy próbki różnych odcieni na linii żuchwy i delikatnie rozetrzyj. Ten, który "zniknie", idealnie wtapiając się w skórę twarzy i szyi, jest tym właściwym. Co więcej, zawsze sprawdzaj kolor w świetle dziennym – sztuczne oświetlenie w drogerii potrafi mocno zakłamać rzeczywisty odcień.

Krycie i wykończenie: Dostosuj makijaż do okazji

Ostatni element to decyzja o poziomie krycia i efekcie, jaki chcesz uzyskać na skórze. To już kwestia indywidualnych preferencji i potrzeb.

1. Lekkie krycie: Idealne na co dzień. Wyrównuje koloryt, ale nie tworzy maski. To domena kremów BB, CC i lekkich fluidów.
2. Średnie krycie: Najbardziej uniwersalne. Ukrywa większość niedoskonałości, ale wciąż wygląda naturalnie. Można je budować, dokładając kolejną warstwę w miejscach wymagających większej korekty.
3. Pełne krycie: Doskonałe na wielkie wyjścia, sesje zdjęciowe lub dla osób zmagających się z trądzikiem czy przebarwieniami. Daje efekt nieskazitelnej cery.

Jeśli chodzi o wykończenie, masz do wyboru mat (dla cery tłustej), satynę (naturalny efekt zdrowej skóry) oraz blask (tzw. dewy lub glow, idealny dla cery suchej i poszarzałej). Wybierz to, w czym czujesz się najlepiej!