Jakie zszywki do zszywacza?

Wydaje się, że to najprostszy element biurowego wyposażenia, a jednak potrafi przysporzyć nie lada problemów. Zacięty zszywacz, pogięte zszywki i plik kartek, który wciąż pozostaje luźny – brzmi znajomo? Najczęściej winowajcą nie jest sam sprzęt, lecz źle dobrane do niego „naboje”. Wybór odpowiednich zszywek to klucz do sprawnej i estetycznej pracy z dokumentami. Zapomnij o frustracji i odkryj, jak rozszyfrować oznaczenia na pudełkach, by już nigdy więcej nie popełnić błędu.

Jak odczytać oznaczenia na zszywkach?

Sekret tkwi w dwóch liczbach, które zawsze znajdują się na opakowaniu, zazwyczaj oddzielonych ukośnikiem, np. 24/6 lub 26/6. Choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się tajemniczym kodem, ich zrozumienie jest banalnie proste i stanowi podstawę do dokonania właściwego wyboru. To właśnie one informują nas o wszystkim, co musimy wiedzieć o rozmiarze i przeznaczeniu zszywki.

Pierwsza liczba: Grubość drutu

Pierwsza cyfra (w naszym przykładzie 24 lub 26) odnosi się do standardu grubości drutu, z którego wykonano zszywkę. Jest to oznaczenie zgodne z międzynarodową skalą AWG (American Wire Gauge). Co ciekawe, i tu warto zapamiętać: im niższa jest ta liczba, tym drut jest grubszy i mocniejszy. Zszywki o numerze 24 będą więc solidniejsze niż te z numerem 26. Grubsze zszywki są przeznaczone do łączenia większej liczby kartek bez ryzyka wygięcia się.

Druga liczba: Długość nóżki

Druga liczba (w obu przypadkach 6) jest znacznie łatwiejsza do interpretacji – to po prostu długość nóżki zszywki wyrażona w milimetrach. Długość ta ma bezpośredni wpływ na to, jak gruby plik dokumentów będziemy w stanie połączyć. Popularne zszywki 24/6 mają nóżki o długości 6 mm. Na rynku dostępne są jednak również wersje z dłuższymi nóżkami, np. 24/8 (8 mm) czy 23/10 (10 mm), przeznaczone do zszywaczy typu heavy-duty i łączenia nawet setek stron.

Ile kartek można zszyć danym rozmiarem?

Istnieje prosta zasada, która pomaga oszacować możliwości danych zszywek. Przyjmuje się, że na każde 10 kartek standardowego papieru biurowego (o gramaturze 80 g/m²) potrzeba około 1 mm długości nóżki. Do tego należy doliczyć około 2-3 mm zapasu, który jest niezbędny do prawidłowego zagięcia się nóżek po drugiej stronie papieru.

• Zszywki 24/6 lub 26/6: Idealne do codziennego użytku. Bez problemu poradzą sobie z plikami liczącymi od 2 do 30 kartek. To najpopularniejszy standard w biurach i domach.
• Zszywki 24/8: Gdy potrzebujesz połączyć nieco grubszy dokument, do około 50 kartek.
• Zszywki 23/10 i większe: To już kategoria specjalistyczna. Używane w zszywaczach o dużej mocy, potrafią spiąć od 70 do nawet 200 stron, w zależności od modelu zszywacza.

Materiał i wykończenie to nie tylko estetyka

Choć większość zszywek wygląda podobnie, mogą być wykonane z różnych materiałów, co wpływa na ich trwałość i zastosowanie. Warto zwrócić na to uwagę, zwłaszcza przy archiwizacji dokumentów.

1. Zszywki stalowe ocynkowane: Najbardziej powszechne i ekonomiczne. Warstwa cynku chroni je przed szybkim rdzewieniem w standardowych warunkach biurowych.
2. Zszywki miedziowane: Pokryte cienką warstwą miedzi, która również zapewnia ochronę antykorozyjną i nadaje im charakterystyczny, złotawy kolor.
3. Zszywki ze stali nierdzewnej: Najlepszy wybór do archiwizacji ważnych dokumentów. Są w pełni odporne na rdzę, co gwarantuje, że po latach nie zniszczą papieru nieestetycznymi plamami.
4. Zszywki kolorowe: Malowane na różne kolory, świetnie sprawdzają się do kategoryzacji dokumentów bez użycia zakładek czy segregatorów.

Ciekawostka na koniec

Czy wiesz, że pierwsze zszywacze były niezwykle luksusowymi przedmiotami? Jeden z pierwszych mechanizmów do spinania papieru został stworzony w XVIII wieku we Francji dla króla Ludwika XV. Każda zszywka była wykonywana ręcznie i ozdobiona insygniami królewskimi. Dziś, na szczęście, zszywki są znacznie bardziej dostępne, a ich prawidłowy dobór nie wymaga już królewskiego dekretu, a jedynie odrobiny wiedzy, którą właśnie posiadłeś.