Nie ma takiego słowa

Czas czytania~ 3 MIN

„Wziąść” czy „wziąć”? „Poszłem” czy „poszedłem”? Ile razy w życiu słyszałeś lub słyszałaś kategoryczne stwierdzenie: „Nie ma takiego słowa!”? Ten językowy policzek, wymierzany często z poczuciem wyższości, potrafi skutecznie zamknąć usta i zasiać wątpliwości. Ale czy na pewno jest on zawsze uzasadniony? Zapraszam do podróży po meandrach polszczyzny, by odkryć, co tak naprawdę kryje się za tym stwierdzeniem i dlaczego język jest o wiele bardziej elastyczny, niż mogłoby się wydawać.

Błąd językowy a żywa mowa

Zacznijmy od podstaw. Oczywiście, istnieją formy, które są jednoznacznie uznawane za błędy i których powinniśmy unikać w starannej polszczyźnie. Mówiąc, że „nie ma takiego słowa”, najczęściej mamy na myśli właśnie rażące potknięcia gramatyczne lub leksykalne. Są to swoiste „potworki językowe”, które powstały na skutek błędnej analogii lub po prostu niewiedzy.

Najczęstsze pułapki

Oto krótka lista form, które niezmiennie wywołują dreszcz u językowych purystów:

  • Wziąść – poprawna forma to oczywiście wziąć.
  • Poszłem / Wyszłem – jedyną poprawną formą męską jest poszedłem / wyszedłem.
  • Włanczać – tutaj kłania się poprawna wymowa i pisownia: włączać.
  • Swetr – choć w mowie „r” na końcu bywa niesłyszalne, piszemy zawsze sweter.

W tych przypadkach stwierdzenie „nie ma takiego słowa” jest jak najbardziej na miejscu. Używanie poprawnych form świadczy o naszej dbałości o język i kulturę słowa.

Gdy niemożliwe staje się możliwe

Język jednak nie jest skamieliną zamkniętą w muzealnej gablocie. To żywy organizm, który nieustannie się rozwija, adaptuje i tworzy nowe formy. Słowa, które jeszcze kilkanaście lat temu nie istniały, dziś są na porządku dziennym i nikogo nie dziwią. Kto by pomyślał w latach 90., że będziemy na co dzień „lajkować” posty, „scrollować” tablicę czy wysyłać „selfie”?

Neologizmy – powiew świeżości

Neologizm to nowe słowo, które powstaje w odpowiedzi na zmieniającą się rzeczywistość, technologię czy kulturę. Zanim zostanie oficjalnie skodyfikowane i trafi do słowników, przez pewien czas funkcjonuje w języku potocznym. Czy wtedy można powiedzieć, że „nie ma takiego słowa”? Technicznie, w oficjalnym spisie go nie znajdziemy, ale skoro tysiące ludzi go używa i rozumie, to czy ono faktycznie nie istnieje? To doskonały przykład na to, jak uzus (powszechny zwyczaj językowy) potrafi kształtować normę.

Ciekawostka: słowa-duchy

Czy wiesz, że istnieją tzw. „słowa-duchy” (ang. ghost words)? To terminy, które przez pomyłkę redakcyjną lub drukarską trafiły do szanowanych słowników i przez lata funkcjonowały jako pełnoprawne hasła, mimo że... nigdy nie istniały w realnym użyciu! Słynnym przykładem jest słowo „dord” z amerykańskiego słownika Webstera, które przez lata widniało jako synonim gęstości. Dopiero po czasie odkryto, że powstało ono w wyniku błędnego odczytania zapisu „D or d”, oznaczającego, że hasło „density” może zaczynać się na dużą lub małą literę. To pokazuje, że nawet najwięksi strażnicy normy bywają omylni.

Słowa, których nie powinno być w twoim słowniku

Na koniec odejdźmy na chwilę od lingwistyki i spójrzmy na frazę „nie ma takiego słowa” z perspektywy psychologicznej. Istnieją słowa i zwroty, które, choć gramatycznie poprawne, powinniśmy świadomie eliminować ze swojego wewnętrznego dialogu. Są to sformułowania, które odbierają nam moc i ograniczają nasz potencjał.

  1. Nie da się – to zdanie, które zamyka drzwi, zanim jeszcze spróbujemy je otworzyć. Zamiast tego warto zapytać: „Jak mogę to zrobić?”.
  2. Niemożliwe – historia jest pełna rzeczy, które kiedyś uważano za niemożliwe. To słowo to często wymówka dla braku kreatywności lub determinacji.
  3. Muszę – zamiana tego słowa na „chcę” lub „wybieram” potrafi całkowicie zmienić nasze nastawienie do obowiązków, przekształcając je w świadome decyzje.

Następnym razem, gdy usłyszysz „nie ma takiego słowa”, zastanów się przez chwilę. Może masz do czynienia z błędem, który warto skorygować. A może jesteś świadkiem narodzin nowego wyrazu lub po prostu czyjejś regionalnej gwary? Zamiast kategorycznie oceniać, warto pytać, drążyć i być otwartym na fascynującą dynamikę języka. A w rozmowie z samym sobą pamiętaj, by wykreślić te słowa, które podcinają Ci skrzydła.

Tagi: #słowa, #takiego, #językowy, #potrafi, #istnieją, #niemożliwe, #słowo, #warto, #wziąść, #wziąć,

Publikacja
Nie ma takiego słowa
Kategoria » Pozostałe porady
Data publikacji:
Aktualizacja:2025-11-19 20:29:30
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close