Nietrafione prezenty. Tego nigdy nie kupuj na prezent!

Kto z nas nie doświadczył rozczarowania, otwierając prezent, który... delikatnie mówiąc, nie trafił w nasze gusta? Sztuka dawania prezentów to coś więcej niż tylko zakup przedmiotu. To wyraz uwagi, zrozumienia i szacunku. Poznajmy listę rzeczy, których lepiej unikać, aby nasze podarunki zawsze wywoływały uśmiech i były trafione w dziesiątkę.

Higiena i zdrowie: Zbyt osobiste i delikatne

Wybór prezentu z kategorii produktów do higieny osobistej czy zdrowia jest często ryzykowny. Może nieumyślnie sugerować obdarowywanemu, że coś jest z nim "nie tak" lub że powinien o siebie bardziej zadbać. Tego typu podarunki są zarezerwowane dla bardzo bliskich relacji i tylko wtedy, gdy znamy konkretne preferencje i potrzeby.

Kosmetyki intymne lub specjalistyczne

Nawet najlepiej dobrane perfumy czy kremy mogą być ryzykowne, jeśli nie znamy preferencji obdarowywanego, jego typu skóry czy ulubionych zapachów. Ale produkty do higieny intymnej? To sygnał, że możemy sugerować coś nieodpowiedniego, co z pewnością wprowadzi zakłopotanie. Unikajmy również specjalistycznych kosmetyków, np. przeciwzmarszczkowych, chyba że obdarowany sam o nie prosił lub są to produkty, których regularnie używa i wyraźnie je wskazał.

Produkty dietetyczne lub fitness

Książki o odchudzaniu, karnety na siłownię, suplementy diety – jeśli osoba sama nie wyraziła na to ochoty lub nie jest to jej pasja, takie prezenty mogą zostać odebrane jako sugestia, że obdarowany powinien coś zmienić w swoim wyglądzie lub stylu życia. Jest to bardzo nieeleganckie i może wywołać poczucie urazy. Pamiętajmy, że prezent ma sprawiać radość, a nie kompleksy.

Przedmioty o wątpliwej użyteczności: Łapacze kurzu

Wiele prezentów po prostu zajmuje miejsce i zbiera kurz, nie oferując żadnej realnej wartości ani radości. Zanim kupimy kolejny bibelot, zastanówmy się, czy obdarowany naprawdę będzie miał z niego pożytek, czy też stanie się on kolejnym "zbieraczem kurzu".

Figurki i bibeloty

Chyba że ktoś jest zapalonym kolekcjonerem konkretnego typu figurek, większość z nas ma już wystarczająco dużo przedmiotów, które tylko zbierają kurz. Wybierajmy prezenty, które mają funkcję, są użyteczne lub mają głębokie znaczenie sentymentalne. Nie każda ozdoba pasuje do każdego wnętrza czy gustu, a minimalizm staje się coraz bardziej popularny.

Gadżety bez celu

Pamiętacie te śmieszne, ale zupełnie niepraktyczne gadżety, które raz użyte lądują w szufladzie? Unikajmy ich, chyba że wiemy, że obdarowany jest fanem konkretnego typu innowacji technologicznych i sam sygnalizował zainteresowanie takim przedmiotem. Lepiej postawić na coś, co będzie miało realne zastosowanie lub zapewni niezapomniane przeżycia.

Prezenty z odzysku: Kiedy widać recykling

Przekazywanie dalej prezentów, które sami dostaliśmy i nam się nie podobały, jest niestety praktyką spotykaną. Choć w niektórych sytuacjach może być akceptowalne, zbyt często prowadzi do wpadki i jest sygnałem braku szacunku.

Oczywiste re-gifting

Przekazywanie dalej prezentu, który sami dostaliśmy i nam się nie podobał, jest akceptowalne tylko wtedy, gdy jest to zrobione z klasą i pewnością, że nowy właściciel będzie zadowolony i nigdy nie dowie się o "pochodzeniu" prezentu. Odróżniajmy to od podarowania komuś czegoś, co jest jeszcze w oryginalnym opakowaniu z dedykacją dla nas! To jest po prostu niegrzeczne i świadczy o braku szacunku.

Brak zaangażowania: Zimne i bezosobowe

Prezent ma być wyrazem myśli i troski. Jeśli jest wybrany bez zastanowienia, staje się pustym gestem, a czasem nawet gorszym – irytującym przedmiotem, który trzeba schować lub pozbyć się.

Bony podarunkowe bez przemyślenia

Karta podarunkowa do sklepu, w którym obdarowany nigdy nie robi zakupów, to nic innego jak brak zainteresowania jego osobą. Jeśli już decydujemy się na bon, niech będzie do miejsca, które obdarowany naprawdę lubi, często odwiedza lub wyraził chęć skorzystania z jego oferty. Jeszcze lepiej, jeśli bon jest na konkretne przeżycie, np. masaż, warsztaty czy wyjście do teatru.

Tanie i masowe produkty

Wybór najtańszego przedmiotu z supermarketu, tylko by "coś dać", jest gorsze niż brak prezentu. Taki podarunek sugeruje, że nie poświęciliśmy ani czasu, ani myśli na jego wybór. Lepiej postawić na jedno, ale za to przemyślane i wysokiej jakości, nawet jeśli jest to drobiazg. Czasem drobna, ale unikalna rzecz jest warta więcej niż drogi, ale bezosobowy przedmiot.

Prezenty dla dawcy: Spełnianie własnych zachcianek

Często, nieświadomie, wybieramy prezenty, które tak naprawdę chcielibyśmy dostać sami. Pamiętajmy, że prezent jest dla kogoś innego i ma sprawić radość obdarowanemu!

Przedmioty, które sam chcesz mieć

Kupowanie ukochanej osobie narzędzi, których sam potrzebujesz do remontu, czy książki, którą sam chcesz przeczytać, to częsty błąd. Skup się na jej potrzebach, pasjach i marzeniach, a nie na własnych. Prezent ma sprawić radość obdarowanemu, a nie zaspokoić Twoje ukryte pragnienia czy posłużyć do realizacji Twoich celów.

Ciekawostka: Psychologia za nietrafionym prezentem

Badania psychologiczne nad dawaniem prezentów pokazują, że często istnieje rozbieżność między tym, co cenią sobie dawcy, a tym, co doceniają obdarowani. Dawcy często myślą, że "droższy" znaczy "lepszy" lub starają się o "efekt wow" w momencie wręczania. Obdarowani natomiast cenią sobie najbardziej prezenty, które pokazują, że zostali wysłuchani, że ich potrzeby i zainteresowania są zrozumiane. Zamiast szukać czegoś "wyjątkowego" w sensie unikalności czy ceny, lepiej poszukać czegoś "dopasowanego", co odzwierciedla relację i wiedzę o drugiej osobie. Często to właśnie przemyślany, choć skromny podarunek, pozostaje w pamięci na dłużej.

Unikanie tych pułapek to pierwszy krok do stania się mistrzem dawania prezentów. Pamiętaj, że kluczem jest uwaga, indywidualne podejście i szczera chęć sprawienia radości. Najlepszy prezent to ten, który mówi: "Myślałem o Tobie i znam Twoje pragnienia".