OnetLajt, czyli Onet w komórce
Pamiętasz czasy, gdy internet w telefonie był luksusem, a każda załadowana strona przypominała test cierpliwości? Zanim smartfony zdominowały nasze kieszenie, a aplikacje stały się codziennością, istniały rozwiązania stworzone z myślą o ograniczeniach technologicznych tamtych lat. Jednym z pionierów na polskim rynku był OnetLajt – brama do cyfrowego świata informacji, mieszcząca się na niewielkim ekranie Twojej komórki.
Czym był OnetLajt?
OnetLajt to, jak sama nazwa wskazuje, była specjalna, „lekka” wersja portalu Onet.pl, zaprojektowana z myślą o telefonach komórkowych starszej generacji. Działała w oparciu o technologię WAP (Wireless Application Protocol), która umożliwiała przeglądanie uproszczonych stron internetowych na urządzeniach o małych wyświetlaczach i ograniczonej mocy obliczeniowej. Była to odpowiedź na potrzeby użytkowników, którzy chcieli mieć dostęp do wiadomości, nie dysponując jeszcze smartfonem.
Dlaczego "lajt" miało znaczenie?
Słowo „lajt” było kluczowe, ponieważ doskonale oddawało naturę serwisu i problemy, z jakimi borykali się ówcześni użytkownicy mobilnego internetu.
Ograniczenia technologiczne
W tamtych czasach dominowały takie wyzwania jak:
- Bardzo wolne połączenia: Prędkości oferowane przez technologie takie jak GPRS były nieporównywalnie niższe od dzisiejszego LTE czy 5G.
- Wysokie koszty danych: Pakiety internetowe były drogie, a często płaciło się za każdy kilobajt danych. Lekka strona oznaczała realne oszczędności.
- Małe ekrany: Wyświetlacze telefonów miały niską rozdzielczość, co uniemożliwiało komfortowe przeglądanie standardowych stron internetowych.
Co oferowała wersja lekka?
OnetLajt skupiał się na dostarczaniu esencji – kluczowych informacji w maksymalnie skondensowanej formie. Użytkownik mógł liczyć na dostęp do:
- Najważniejszych wiadomości z kraju i ze świata.
- Prognozy pogody.
- Wyników sportowych.
- Notowań giełdowych.
- Horoskopu czy prostych form rozrywki.
Wszystko to podane było bez zbędnych dodatków, ciężkich grafik czy skomplikowanych skryptów, co gwarantowało szybkie ładowanie i niskie zużycie cennego transferu danych.
Ciekawostka: Era przed aplikacjami
Warto spojrzeć na OnetLajt jak na swoistego protoplastę dzisiejszych aplikacji mobilnych. Spełniał on bowiem tę samą fundamentalną funkcję: zapewniał szybki i zoptymalizowany dostęp do treści ulubionego portalu bezpośrednio z urządzenia mobilnego. Zanim w sklepach z aplikacjami pojawiły się dedykowane programy, to właśnie serwisy WAP, takie jak OnetLajt, były jedynym oknem na świat dla mobilnych użytkowników.
Koniec pewnej epoki i dzisiejsze standardy
Wraz z rewolucją smartfonową, pojawieniem się szybkiego internetu 3G oraz rozwojem technologii webowych (responsywne strony internetowe), serwisy typu „lajt” straciły na znaczeniu. Użytkownicy zyskali możliwość przeglądania pełnych wersji stron, a dedykowane aplikacje zaoferowały znacznie większą funkcjonalność. Mimo to, idea optymalizacji nie zniknęła. Dziś jej echa odnajdujemy w trybach „oszczędzania danych” w przeglądarkach czy w specjalnych, odchudzonych wersjach aplikacji, przeznaczonych na rynki z wolniejszym internetem lub dla słabszych urządzeń. To dowód na to, że zasada, która stała za OnetLajt – dostarczyć treść szybko i wydajnie – jest wciąż aktualna.
Tagi: #onetlajt, #danych, #lekka, #stron, #dostęp, #lajt, #takie, #onet, #strona, #zanim,
| Kategoria » Pozostałe porady | |
| Data publikacji: | 2025-10-27 12:04:54 | 
| Aktualizacja: | 2025-10-27 12:04:54 | 
