Zasady pielęgnacji skóry w czasie kwarantanny! Ekspert radzi!

Czas spędzany w domu, czy to podczas pracy zdalnej, czy dobrowolnej izolacji, wielu z nas kojarzy z odpoczynkiem od makijażu i codziennych rytuałów. Czy jednak nasza skóra naprawdę ma wtedy wakacje? Wręcz przeciwnie! Ogrzewanie, klimatyzacja, światło niebieskie z ekranów i stres to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi musi się mierzyć. Odkryj z nami, jak profesjonalnie zadbać o cerę w domowym zaciszu, by po tym okresie wyglądała na zdrowszą i bardziej promienną niż kiedykolwiek wcześniej.

Dlaczego skóra w domu potrzebuje uwagi?

Mogłoby się wydawać, że brak makijażu i ekspozycji na smog to dla cery prawdziwe wybawienie. Niestety, domowe środowisko również generuje specyficzne wyzwania. Centralne ogrzewanie i klimatyzacja drastycznie obniżają wilgotność powietrza, co prowadzi do szybszego odparowywania wody z naskórka i w efekcie – do jego przesuszenia i podrażnienia. Dodatkowo, wielogodzinna praca przed komputerem czy smartfonem naraża nas na działanie światła niebieskiego (HEV), które, podobnie jak promieniowanie UV, generuje wolne rodniki i przyspiesza procesy starzenia. Nie lekceważmy też wpływu stresu, który może nasilać problemy takie jak trądzik czy egzema.

Oczyszczanie to podstawa, nawet bez makijażu

Jednym z najczęstszych błędów jest rezygnacja z dokładnego mycia twarzy pod pretekstem „braku makijażu”. Pamiętajmy, że nasza skóra przez całą dobę produkuje sebum, poci się i zrzuca martwe komórki naskórka. Na jej powierzchni osiadają również kurz i domowe zanieczyszczenia. Dlatego wieczorem kluczowe jest dwuetapowe oczyszczanie: najpierw produktem na bazie oleju (olejek, balsam), by rozpuścić tłuste zanieczyszczenia, a następnie delikatnym żelem lub pianką, by doczyścić skórę. Rano wystarczy łagodny produkt myjący lub nawet sama woda, by odświeżyć cerę po nocy.

Ciekawostka: Niewidzialni wrogowie

Czy wiesz, że powietrze w zamkniętych pomieszczeniach może być nawet kilkukrotnie bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz? Odpowiadają za to m.in. lotne związki organiczne uwalniane z mebli i farb, kurz, roztocza oraz opary powstające podczas gotowania. Wszystkie te czynniki mogą osiadać na skórze, zatykać pory i wywoływać stany zapalne.

Nawilżanie to klucz do sukcesu

W suchym, klimatyzowanym środowisku nasza bariera hydrolipidowa jest wystawiona na ciężką próbę. Aby zapobiec ucieczce wody z naskórka, postaw na wielopoziomowe nawilżanie. Po oczyszczeniu skóry sięgnij po nawilżający tonik lub esencję, a następnie nałóż serum z substancjami wiążącymi wodę, takimi jak kwas hialuronowy, trehaloza czy ektoina. Całość zamknij kremem o bogatszej, odżywczej formule, który stworzy na skórze warstwę ochronną. Świetnym pomysłem jest również ustawienie w pokoju nawilżacza powietrza.

Filtr SPF w domu? Absolutnie tak!

To jedna z najważniejszych zasad, o której często zapominamy. Promieniowanie UVA, odpowiedzialne za fotostarzenie i uszkodzenia DNA komórek, bez problemu przenika przez szyby okienne. Oznacza to, że siedząc przy oknie, jesteś narażona na jego szkodliwe działanie. Co więcej, wspomniane wcześniej światło niebieskie (HEV) emitowane przez ekrany urządzeń elektronicznych również przyczynia się do powstawania przebarwień i utraty jędrności. Dlatego aplikacja kremu z szerokim spektrum ochrony (UVA i UVB) o faktorze SPF 30 lub 50 powinna być Twoim nawykiem każdego ranka, bez wyjątku.

Wykorzystaj ten czas na zabiegi specjalne

Pobyt w domu to idealna okazja, by nadrobić zaległości pielęgnacyjne i zafundować skórze profesjonalne SPA bez wychodzenia z domu. To doskonały moment na wprowadzenie do rutyny składników aktywnych, które wymagają czasu i regularności.

• Maseczki: Stosuj je 2-3 razy w tygodniu. Wybieraj te nawilżające, odżywcze, a w przypadku cery problematycznej – oczyszczające z glinką.
• Peelingi: Zamiast mocnych peelingów mechanicznych, postaw na delikatniejsze peelingi enzymatyczne, które rozpuszczą martwy naskórek bez podrażniania.
• Składniki aktywne: To świetny czas na kurację serum z witaminą C (idealne na dzień, pod filtr SPF) lub na ostrożne wprowadzenie retinolu do wieczornej pielęgnacji (pamiętaj o powolnym budowaniu tolerancji!).
• Masaż twarzy: Kilka minut masażu dłońmi, rollerem z kwarcu czy płytką gua sha poprawi krążenie, zmniejszy opuchliznę i cudownie zrelaksuje.

Plan działania: Prosty rytuał pielęgnacyjny

Aby ułatwić Ci zadanie, przygotowaliśmy przykładowy schemat pielęgnacji domowej:

1. Rano: Delikatne oczyszczenie (pianka/żel) -> Tonik nawilżający -> Serum z antyoksydantami (np. witamina C) -> Krem nawilżający -> Krem z filtrem SPF 50.
2. Wieczorem: Demakijaż (olejek/balsam) -> Mycie właściwe (żel/pianka) -> Tonik/esencja -> Serum aktywne (np. z retinolem, peptydami) -> Krem odżywczy/regenerujący.

Nie zapominaj o dłoniach i ustach

Częste mycie rąk i stosowanie środków dezynfekujących na bazie alkoholu niszczy naturalną barierę ochronną skóry dłoni. Miej zawsze pod ręką odżywczy krem do rąk i stosuj go po każdym myciu. Wieczorem możesz nałożyć grubszą warstwę kremu i założyć bawełniane rękawiczki na noc. Podobnie usta – suche powietrze sprzyja ich pierzchnięciu, dlatego regularnie aplikuj balsam ochronny.