Albania, jeden z najciekawszych kierunków na wakacje w 2019
Wyobraź sobie kraj, gdzie turkusowe wody Morza Jońskiego spotykają się z majestatycznymi, niemal dzikimi górami, a starożytne ruiny sąsiadują z pamiątkami po jednym z najbardziej odizolowanych reżimów w Europie. W 2019 roku takim miejscem, które szturmem zdobywało serca podróżników, była Albania. Przez lata pozostająca w cieniu swoich słynniejszych sąsiadów, Grecji i Włoch, wreszcie odsłoniła swoje skarby, oferując autentyczne doświadczenia w niezwykle przystępnej cenie.
Dlaczego Albania była hitem 2019 roku?
Albania, nazywana ostatnim sekretem Europy, w 2019 roku stała się jednym z najgorętszych kierunków wakacyjnych. To zasługa unikalnego połączenia dziewiczej przyrody, bogatej historii i, co nie mniej ważne, wyjątkowo atrakcyjnych cen. Podróżnicy zmęczeni komercją popularnych kurortów odnaleźli tu autentyczność, której próżno było szukać gdzie indziej na Starym Kontynencie. To właśnie ta mieszanka sprawiła, że Kraj Orłów przyciągał jak magnes.
Co trzeba było zobaczyć?
Riwiera niczym z Karaibów
Południowe wybrzeże Albanii, znane jako Riwiera Albańska, oferowało widoki, które bez trudu konkurowały z greckimi czy chorwackimi krajobrazami. Miejscowości takie jak Saranda czy Ksamil z jego rajskimi wysepkami kusiły krystalicznie czystą wodą i białymi plażami. Co istotne, można było tu wypocząć bez tłumów i za ułamek ceny, jaką trzeba było zapłacić w innych częściach Morza Śródziemnego. To był prawdziwy wakacyjny raj dla poszukiwaczy słońca i spokoju.
Góry dla odkrywców
Albania to jednak nie tylko plaże. Północ kraju to królestwo potężnych Gór Przeklętych (Alp Albańskich). Szlaki w parkach narodowych Theth i Valbona w 2019 roku wciąż były stosunkowo mało uczęszczane, co pozwalało na prawdziwy kontakt z naturą. Przeprawa promem po jeziorze Koman, otoczonym stromymi, zielonymi zboczami, była przeżyciem porównywanym do rejsu po norweskich fiordach. To idealne miejsce dla miłośników trekkingu i zapierających dech w piersiach widoków.
Podróż w czasie
Historia Albanii jest niezwykle burzliwa i fascynująca, a jej ślady widać na każdym kroku. Dwa miasta wpisane na listę UNESCO, Berat – „miasto tysiąca okien” – oraz Gjirokastra – „miasto z kamienia” – przenosiły zwiedzających w czasy Imperium Osmańskiego. Z kolei starożytne ruiny w Butrincie opowiadały historię sięgającą czasów greckich i rzymskich. Ciekawostką były wszechobecne bunkry z czasów reżimu Envera Hodży – szacuje się, że w całym kraju zbudowano ich ponad 170 tysięcy! Dziś wiele z nich przekształcono w muzea, galerie czy nawet kawiarnie.
Smaki, których nie można zapomnieć
Kuchnia albańska to pyszna fuzja wpływów bałkańskich, tureckich i włoskich. Podstawą są świeże, lokalne produkty. Czego koniecznie trzeba było spróbować?
- Byrek – chrupiący placek z ciasta filo, nadziewany serem, szpinakiem lub mięsem.
- Tavë kosi – zapiekana jagnięcina w sosie jogurtowym, danie narodowe.
- Fërgesë – gęsty gulasz z papryki, pomidorów i sera gjizë.
- Świeże owoce morza serwowane na wybrzeżu, prosto z porannego połowu.
Do tego dochodziła legendarna albańska gościnność. Mieszkańcy byli niezwykle otwarci i pomocni, a tradycja „besa” – przyrzeczenia gościnności i ochrony – była wciąż żywa, sprawiając, że każdy czuł się tu mile widziany.
Podsumowanie: Dlaczego warto było postawić na Albanię?
W 2019 roku Albania była idealnym wyborem dla tych, którzy szukali czegoś więcej niż tylko standardowych wakacji. Oferowała niesamowitą różnorodność – od rajskich plaż, przez monumentalne góry, aż po fascynujące zabytki. Była to podróż pełna kontrastów, autentycznych doświadczeń i smaków, a wszystko to w otoczeniu serdecznych ludzi i przy budżecie, który nie rujnował portfela. To był kierunek dla prawdziwych odkrywców, który na długo pozostawał w pamięci.
Tagi: #albania, #roku, #morza, #niezwykle, #trzeba, #albańska, #kierunków, #kraj, #gdzie, #starożytne,
| Kategoria » Pozostałe porady | |
| Data publikacji: | 2025-11-24 10:19:33 |
| Aktualizacja: | 2025-11-24 10:19:33 |
