Co z tym zakwaszaniem organizmu?

Czas czytania~ 4 MIN

„Zakwaszenie organizmu” – termin, który w ostatnich latach zrobił zawrotną karierę. Słyszymy o nim w kontekście diet-cud, suplementów obiecujących przywrócenie równowagi i jako przyczynę niemal wszystkich dolegliwości, od zmęczenia po poważne choroby. Ale ile w tym prawdy? Czy nasza codzienna dieta naprawdę może zaburzyć wewnętrzną chemię ciała, a może to jeden z najpopularniejszych mitów żywieniowych, który warto raz na zawsze obalić?

Czym jest równowaga kwasowo-zasadowa?

Aby zrozumieć całe zamieszanie wokół zakwaszenia, musimy najpierw poznać pojęcie pH. Jest to skala, która określa, czy dane środowisko jest kwaśne, zasadowe (alkaliczne) czy neutralne. Nasz organizm to skomplikowany system, w którym różne płyny i tkanki mają odmienne pH. Na przykład żołądek ma bardzo kwaśne środowisko (pH 1,5-3,5), co jest niezbędne do trawienia białek i niszczenia patogenów. Z kolei nasza krew jest lekko zasadowa, a jej pH jest utrzymywane w bardzo wąskim zakresie 7,35-7,45. To absolutnie kluczowe dla naszego życia – nawet niewielkie odchylenia od tej normy mogą prowadzić do poważnych, zagrażających życiu stanów.

Natura wyposażyła nas w niezwykle wydajne mechanizmy buforowe, które nieustannie dbają o utrzymanie tej równowagi. Główne role odgrywają tu:

  • Płuca: Regulują stężenie dwutlenku węgla we krwi. Wydychając go, usuwamy z organizmu kwas węglowy.
  • Nerki: Filtrują krew i usuwają nadmiar kwasów lub zasad wraz z moczem. To właśnie pH moczu może się zmieniać w zależności od diety, ale pH krwi pozostaje stabilne.

Mit zakwaszenia a fakty naukowe

Popularna teoria głosi, że spożywanie produktów „kwasotwórczych” (takich jak mięso, nabiał, cukier, biała mąka) prowadzi do przewlekłego „zakwaszenia” organizmu, co ma być przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych. Brzmi prosto, ale z naukowego punktu widzenia jest to ogromne uproszczenie. U zdrowej osoby dieta nie ma praktycznie żadnego wpływu na pH krwi. Nasze systemy regulacyjne są zbyt potężne, by kromka chleba czy porcja mięsa mogły je zaburzyć.

Warto odróżnić popularny mit od realnych, medycznych problemów. Stany takie jak kwasica metaboliczna czy kwasica oddechowa istnieją, ale są to poważne zaburzenia, wynikające z ciężkich chorób, takich jak niewydolność nerek, niekontrolowana cukrzyca czy zaawansowane choroby płuc. Nie mają one nic wspólnego z codzienną dietą.

Ciekawostka: Co z tym popiołem?

Zwolennicy teorii zakwaszenia często powołują się na tzw. hipotezę popiołu. Mówi ona, że po spaleniu (zmetabolizowaniu) danego produktu w organizmie pozostaje „popiół” o charakterze kwaśnym lub zasadowym. Na tej podstawie tworzy się tabele produktów kwaso- i zasadotwórczych. Choć koncepcja ta (znana w nauce jako wskaźnik PRAL) jest prawdziwa, odnosi się ona głównie do wpływu diety na pH moczu, a nie krwi. Nerki po prostu wykonują swoją pracę, wydalając nadmiar kwasów.

Dieta "alkalizująca" pod lupą

Czy to oznacza, że tzw. dieta alkalizująca jest bezwartościowa? Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie, jest ona bardzo zdrowa, ale z zupełnie innych powodów, niż głoszą jej zwolennicy. Dieta ta opiera się na spożywaniu dużych ilości warzyw, owoców, orzechów i nasion, a ograniczeniu żywności wysokoprzetworzonej, cukru i nadmiaru mięsa. Co w tym złego? Nic!

Korzyści płynące z takiego sposobu odżywiania są niezaprzeczalne, ale wynikają one z dostarczania organizmowi cennych witamin, minerałów, błonnika i antyoksydantów, a nie z rzekomej zmiany pH organizmu. To właśnie te składniki wspierają nasze zdrowie, poprawiają samopoczucie i zmniejszają ryzyko wielu chorób. Jedzenie szpinaku jest zdrowe, bo jest bogaty w żelazo i witaminy, a nie dlatego, że jest „zasadotwórczy”.

Jak dbać o zdrowie bez mitów?

Zamiast martwić się o „zakwaszenie”, skupmy się na sprawdzonych i skutecznych zasadach zdrowego stylu życia. Twoje ciało samo doskonale poradzi sobie z utrzymaniem równowagi pH, jeśli tylko dostarczysz mu odpowiednich narzędzi.

Postaw na zbilansowaną dietę

Komponuj posiłki w oparciu o różnorodne, jak najmniej przetworzone produkty. Niech na Twoim talerzu królują warzywa i owoce, uzupełnione o pełnoziarniste produkty zbożowe, zdrowe tłuszcze (awokado, orzechy, oliwa) i dobrej jakości źródła białka.

Pamiętaj o nawodnieniu

Woda jest kluczowa dla prawidłowego funkcjonowania nerek – naszych głównych strażników równowagi kwasowo-zasadowej. Pij odpowiednią ilość wody w ciągu dnia. Dodatek cytryny czy mięty może urozmaicić jej smak, ale nie „odkwasi” magicznie Twojego organizmu.

Ogranicz to, co naprawdę szkodzi

Żywność wysokoprzetworzona, bogata w cukry proste, tłuszcze trans i nadmiar soli, szkodzi nam z wielu powodów – prowadzi do otyłości, chorób serca czy cukrzycy. Ograniczenie jej spożycia przyniesie same korzyści, niezależnie od jej wpływu na ładunek kwasowy diety.

Podsumowując, teoria zakwaszenia organizmu przez dietę to w dużej mierze marketingowy mit, który odwraca uwagę od tego, co w żywieniu najważniejsze. Zamiast ślepo podążać za modą, zaufaj swojemu ciału i nauce – jedz zdrowo, różnorodnie i z umiarem, a Twój organizm odwdzięczy Ci się zdrowiem i doskonałym samopoczuciem.

Tagi: #organizmu, #dieta, #zakwaszenia, #równowagi, #krwi, #chorób, #bardzo, #nadmiar, #diety, #wielu,

Publikacja
Co z tym zakwaszaniem organizmu?
Kategoria » Pozostałe porady
Data publikacji:
Aktualizacja:2025-10-24 11:45:39
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close