Wypełniony formularz zamówienia to nie dowód zawarcia umowy. Wyrok w sprawie Anonsera

Czas czytania~ 4 MIN

Kliknięcie przycisku „Wyślij” po wypełnieniu formularza na stronie internetowej wydaje się być jednoznaczne z zawarciem umowy. Jednak czy na pewno? Głośny wyrok w sprawie firmy Anonser rzuca zupełnie nowe światło na to, co w cyfrowym świecie faktycznie stanowi wiążące zobowiązanie. Okazuje się, że sam formularz to często za mało, a diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach, które każdy z nas – zarówno konsument, jak i przedsiębiorca – powinien znać.

Sprawa, która zmienia zasady gry

Wyobraźmy sobie sytuację: przedsiębiorca poszukujący reklamy dla swojej firmy trafia na stronę internetową, wypełnia formularz zamówienia usługi, klika przycisk i… po chwili otrzymuje fakturę do zapłaty. Firma świadcząca usługę twierdzi, że umowa została zawarta w momencie przesłania formularza. Przedsiębiorca jest zaskoczony, ponieważ był przekonany, że dopiero składa zapytanie ofertowe. Kto ma rację? Sąd, analizując podobny przypadek, stanął po stronie przedsiębiorcy, argumentując, że wypełniony formularz nie jest automatycznym dowodem zawarcia umowy.

Oświadczenie woli, czyli fundament umowy

Aby zrozumieć sedno problemu, musimy sięgnąć do podstaw prawa cywilnego. Kluczowym pojęciem jest tutaj oświadczenie woli. Umowa, w dużym uproszczeniu, to nic innego jak zgodne oświadczenie woli dwóch lub więcej stron. Jedna strona składa ofertę, a druga ją akceptuje. Dopiero gdy obie te czynności nastąpią w sposób jasny i niebudzący wątpliwości, możemy mówić o prawnie wiążącym kontrakcie.

Sąd w omawianej sprawie uznał, że samo wypełnienie formularza przez klienta nie było jednoznacznym przyjęciem oferty firmy. Wręcz przeciwnie – to klient, przesyłając swoje dane, składał ofertę zawarcia umowy firmie hostingowej. Firma, wysyłając fakturę, mogłaby tę ofertę przyjąć, ale do tego momentu umowa wciąż nie była zawarta. Klient miał pełne prawo wycofać swoją ofertę przed jej przyjęciem.

Formularz to zaproszenie, nie finał

W świetle prawa wiele formularzy online, cenników czy opisów usług na stronach internetowych nie jest traktowanych jako oferta, a jedynie jako zaproszenie do składania ofert (lub, jak w omawianym przypadku, zaproszenie do zawarcia umowy). To fundamentalna różnica!

  • Oferta: Konkretna propozycja zawarcia umowy, która wymaga jedynie akceptacji drugiej strony (np. przycisk „Kupuję i płacę”).
  • Zaproszenie do składania ofert: Zachęta dla potencjalnych klientów, by to oni przedstawili swoje propozycje zawarcia umowy (np. wypełniając formularz kontaktowy z prośbą o wycenę).

W przypadku Anonsera sąd uznał, że proces nie był wystarczająco klarowny, aby klient miał pełną świadomość, że jego kliknięcie jest równoznaczne z natychmiastowym zaciągnięciem zobowiązania finansowego. Brakowało jasnego komunikatu o obowiązku zapłaty w momencie wysyłania formularza.

Praktyczne wnioski dla każdego

Ten wyrok to ważna lekcja zarówno dla konsumentów, jak i właścicieli biznesów online.

Co to oznacza dla Ciebie jako klienta?

Przede wszystkim – nie panikuj, jeśli otrzymasz fakturę po czymś, co uważałeś za niezobowiązujące zapytanie. Zawsze dokładnie analizuj treść przycisków i komunikatów na stronie. Zgodnie z prawem, jeśli zamówienie wiąże się z obowiązkiem zapłaty, przycisk kończący proces musi być oznaczony w sposób jednoznaczny, na przykład „Zamawiam z obowiązkiem zapłaty”. Jeśli takiego komunikatu nie było, masz mocne podstawy, by twierdzić, że umowa nie została skutecznie zawarta.

Co to oznacza dla Ciebie jako przedsiębiorcy?

Zadbaj o transparentność swojego procesu sprzedażowego. Upewnij się, że Twoi klienci w żadnym momencie nie mają wątpliwości co do charakteru swoich działań. Stosuj jasne i zgodne z prawem oznaczenia przycisków finalizujących transakcję. Automatyczne wiadomości e-mail po złożeniu zamówienia powinny precyzyjnie określać status – czy jest to potwierdzenie przyjęcia zamówienia do realizacji (a więc zawarcie umowy), czy jedynie potwierdzenie otrzymania zapytania. Unikniesz w ten sposób nieporozumień i potencjalnych sporów sądowych.

Ciekawostka: pułapka darmowego okresu próbnego

Opisany mechanizm prawny ma również zastosowanie w innej popularnej praktyce – darmowych okresach próbnych, które automatycznie przekształcają się w płatną subskrypcję. Tutaj również kluczowe jest świadome oświadczenie woli. Użytkownik musi być w sposób wyraźny i zrozumiały poinformowany, że po zakończeniu okresu testowego jego konto zostanie obciążone opłatą. Ukrywanie tej informacji drobnym druczkiem w regulaminie jest praktyką niezgodną z prawem i może zostać skutecznie zakwestionowane.

Podsumowując, cyfrowy świat nie zwalnia nas z obowiązku staranności. Wyrok w sprawie Anonsera to ważny sygnał, że technologia musi iść w parze z przejrzystością, a wypełniony formularz to dopiero początek drogi do zawarcia umowy, a nie jej koniec.

Tagi: #umowy, #formularz, #zawarcia, #zamówienia, #wyrok, #sprawie, #formularza, #zapłaty, #umowa, #oświadczenie,

Publikacja
Wypełniony formularz zamówienia to nie dowód zawarcia umowy. Wyrok w sprawie Anonsera
Kategoria » Pozostałe porady
Data publikacji:
Aktualizacja:2025-11-19 13:04:16
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close