Ślimaki wchodzą do domu

Mieszkam w domu wolnostojącym, mam duży ogród i co istotne w pobliżu jest jezioro. Gdy tylko zrobi się mocno ciepło, do domu zaczynają przyłazić mi ślimaki – takie w skorupkach i bez. Łapię je i wyrzucam, ale one składają jaja i przez to całe lato oznacza ustawiczną wojnę z tymi śliskimi stworami. Jak sobie z nimi poradzić?

Aby skutecznie rozwiązać problem ślimaków, niezbędne jest kompleksowe działanie. Wokół fundamentów domu należy stworzyć fizyczną barierę, używając taśmy miedzianej, żwiru, lub ziemi okrzemkowej, uniemożliwiając im wejście. Regularne usuwanie wilgotnych kryjówek w ogrodzie, jak opadłe liście czy wysoka trawa, ograniczy rozmnażanie. Zmiana pory podlewania na wczesny ranek zredukuje wilgoć. Pomogą także pułapki piwne i naturalne repelenty, jak fusy z kawy. Ciągłe zbieranie ślimaków, zwłaszcza wieczorem, w połączeniu z tymi działaniami, zredukuje populację, zapewniając spokój.

Aby skutecznie rozwiązać problem ślimaków, niezbędne jest kompleksowe działanie. Wokół fundamentów domu należy stworzyć fizyczną barierę, używając taśmy miedzianej, żwiru, lub ziemi okrzemkowej, uniemożliwiając im wejście. Regularne usuwanie wilgotnych kryjówek w ogrodzie, jak opadłe liście czy wysoka trawa, ograniczy rozmnażanie. Zmiana pory podlewania na wczesny ranek zredukuje wilgoć. Pomogą także pułapki piwne i naturalne repelenty, jak fusy z kawy. Ciągłe zbieranie ślimaków, zwłaszcza wieczorem, w połączeniu z tymi działaniami, zredukuje populację, zapewniając spokój.