Jak oduczyć dziecka mówienia brzydkich słów?

Mój pięciolatek zaczął bardzo przeklinać. Jest to o tyle dziwne, że u nas w domu raczej nie używa się przekleństw. Jeśli już to staramy się nie mówić brzydkich słów przy nim. Syn natomiast bluźni non stop. W zasadzie w co trzecie zdanie wplata niecenzuralne słowo. Co robić? Jak z nim rozmawiać i jak go oduczyć tych słów? Czy w ogóle nie reagować?

Proponowanym rozwiązaniem jest przede wszystkim zachowanie spokoju i unikanie gwałtownych reakcji, które mogłyby jedynie wzmocnić niepożądane zachowanie poprzez nadanie mu specjalnego znaczenia. Warto konsekwentnie, lecz łagodnie, tłumaczyć dziecku przy każdej takiej sytuacji, że używane słowa są nieprzyjemne dla innych i nie służą do komunikacji w rodzinie. Dobrym pomysłem jest także zaproponowanie zabawnych, zastępczych wyrazów, których syn mógłby używać do wyrażania silnych emocji, co pozwoli mu na ekspresję w akceptowalny sposób.

Proponowanym rozwiązaniem jest przede wszystkim zachowanie spokoju i unikanie gwałtownych reakcji, które mogłyby jedynie wzmocnić niepożądane zachowanie poprzez nadanie mu specjalnego znaczenia. Warto konsekwentnie, lecz łagodnie, tłumaczyć dziecku przy każdej takiej sytuacji, że używane słowa są nieprzyjemne dla innych i nie służą do komunikacji w rodzinie. Dobrym pomysłem jest także zaproponowanie zabawnych, zastępczych wyrazów, których syn mógłby używać do wyrażania silnych emocji, co pozwoli mu na ekspresję w akceptowalny sposób.